01 maj 2024 | Hokej / Reprezentacja

Prezydent IIHF o organizacji MŚ Elity w Polsce. "Nie jest to do końca szalony pomysł"

Marcin Iwankiewicz

Luc Tardif, szef Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie (IIHF), w rozmowie dla polsatsport.pl skomentował szanse Polski na organizację mistrzostw świata Elity. – Jest zatem czas na przygotowania i jestem pewny, że polska federacja wykona to zadanie – uważa Francuz.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

👉 Ostrzegają przed MŚ w hokeju. "Polacy są silniejsi niż nam się wydaje"

Bramkarz już z obywatelstwem Polski. Trwa wyścig z czasem

Czytaj też

Tomas Fucik trenuje z reprezentacją Polski (Fot. PAP)

Bramkarz już z obywatelstwem Polski. Trwa wyścig z czasem

Polacy w tym roku wracają do MŚ Elity po 22 latach przerwy. W marcu minister sportu Sławomir Nitras mówił co prawda, że nie jesteśmy w stanie zorganizować takiej imprezy, ale prawda jest dokładnie odwrotna. Moglibyśmy zorganizować ją właściwie od ręki, problemem jest poziom sportowy naszej kadry.

– Uważam, że nie jest to do końca szalony pomysł. Po pierwsze Polska ma doświadczenie w organizacji dużych hokejowych imprez. Można powiedzieć, że przyzwyczailiście się do tego. Mistrzostwa dywizji IA udowodniły, że Polska potrafi stanąć na wysokości zadania. Macie do dyspozycji dobrą infrastrukturę, macie wiedzę, jak w optymalny sposób przygotować imprezę – stwierdził Tardif w rozmowie z Grzegorzem Michalewskim.

MŚ Elity w Polsce za kilka lat?

Ale ma świadomość, że do tego konieczne jest jeszcze prezentowanie odpowiedniego poziomu sportowego. – Najważniejsze będzie pozostanie w Elicie waszej drużyny narodowej. Później można zacząć myśleć o mistrzostwach w latach 2028-2029, bo jeśli mówimy o wyborze gospodarza kolejnych czempionatów, to w grę wchodzą właśnie te lata – dodaje.

To oczywiście dobrze brzmi, ale MŚ nigdy jeszcze nie przyznano zespołowi od razu po tym, jak utrzymał się w Elicie po raz pierwszy. Zawsze wyglądało to tak, że prawo organizacji (za kilka lat!) dostawał kraj regularnie w niej grający. Zakładając jednak nawet, że Polska precedensowo otrzymałaby imprezę w 2028 roku, musiałaby, oprócz najbliższego turnieju, utrzymać się na szczycie jeszcze kolejne trzy razy. Co byłoby, gdyby w 2028 nie była zespołem Elity? Takiego przypadku jeszcze nie było, więc trudno powiedzieć.

Oczywiście wszyscy mamy nadzieję, że Polska będzie na szczycie jak najdłużej. Tardif podkreślił zresztą znaczenie fanów znad Wisły. – Macie świetnych kibiców, którzy wypełniają hale. Nie tylko podczas meczów reprezentacji, ale także podczas pojedynków o mistrzostwo Polski – stwierdził.

W tym roku Polacy w Elicie zagrają po raz pierwszy od 22 lat. Ich rywalami w ostrawskiej grupie B będą Szwedzi, Amerykanie, Niemcy, Łotysze, Słowacy, Francuzi i Kazachowie. Cztery najlepsze zespoły awansują do ćwierćfinału, najsłabszy spadnie do Dywizji IA.

Bramkarz już z obywatelstwem Polski. Trwa wyścig z czasem